W klasie jest pewien chłopak zaprosił mnie na impreze ja się zgodziałam.A po lekcjach poszliśmy do domu on mnnie odprowadził do domu i przed drzwiami pocałował mnie,miałam dreszcze jak mnie pocałował w szyję i w usta, wtedy zrozumiałam co to jest miłość 

kochałam go a on mnie,pisaliśmy do siebie liściki były one bardzo przepiękne jak je przeczytałam.W wieczorem przyjechał po mnie i pojechaliśmy na tą imprezę było tam bardzo fajnie podobało mi się,on mnie zprosił do tańca ja się godziłam i tańczyliśmy,przy tańcu mnie pocałował i powiedział że mnie kocha wtedy popaczał się na mnie a ja na niego to była piękna chwila kiedy mnie pocałował.Potem pojechaliśmy do domu i dał mi buziaka i dał mi prezent bo wtedy miałam urodziny dał różę czerwoną i czekoladkii.

                                                                                 Wiem że krótkie.Pozdrawiam