Pierwszą rzeczą jaką napiszę, jest to, że przepraszam za taką dłuugą nieobecność. Ten post może być nawet bardzo długi, bo postaram się napisać co działo się od maja, w którym zawiesiłam działalność ,,photoblogową".
Zacznijmy od czerwca. Czerwiec był dla mnie miesiącem, który obsypał mnie prezentami i udało mi się poprawić historię, matematykę, przyrodę i WF. W pierwszy czerwcowy poranek ku mojemu zdziwieniu moi rodzice zabrali mnie na duże zakupy do pobliskiego miasta. Chodziliśmy po Media Expercie. Może już tu pisałam, że planowałam zakup tabletu. Oglądałam wraz z tatą tablety a on nagle strzela pocisk: To co, chcesz tego? Domyślacie się, co odpowiedziałam? Pewnie tak. Od pierwszego czerwca stałam się posiadaczką siedmiocalowego tabletu firmy Samsung. Następny szczęśliwy dla mnie dzień odbył się dnia czternastego czerwca. Siedzę w pokoju i odrabiam matematykę a tu ktoś puka do drzwi. Z przyzwyczajenia poszłam otworzyć a zza drzwi wyłonił się kurier trzymając w ręku pudło z wielkim napisem PLUS (dla Waszej wiadomości, mam kartę do telefonu i telefon z Plusa). Zawołałam tatę a kurier wyciągnął pudełko z telefonem. Nie zdążyłam zobaczyć jaka to firma i jaki model. Wróciłam do odrabiania lekcji. Po półgodzinie tata zawołał mnie na dół i wręczył telefon. "Za dobrą naukę" - tak powiedział. I tak oto mam nowy telefon - Samsung Galaxy Ace 2. Dwudziestego pierwszego wyjechałam na wycieczkę z klasą do Nowej Rudy. Moja mina przed wejściem do kopalni - bezcenna. A dwudziestego ósmego zakończenie roku.. Ogólnie ten rok szkolny zakończyłam ze średnią 5.0, co znaczy, że z czerwonym paskiem. A czternastego.. wyjechałam z koleżanką i moimi rodzicami nad morze, konkretnie do Rewala. Julia (moja koleżanka) wydała ok. 40 zł. na automaty. Wygrała krokodyla, którego nazwała Robert (zresztą nie bez powodu). Ja miałam 120 zł, nic nie kupiłam i Julia nazwała mnie ,,sępem'' a jednak zostało mi 20 zł.. także, nie skomentuję tego. A od kilku miesięcy kibicuję niemieckiej drużynie Borussii Dortmund. Dwudziesty siódmy lipca zapamiętam na zawsze. Przy dwóch bramkach Marco Reusa krzyczałam jak szalona. Dla tych, którzy nie wiedzą o co chodzi w sobotę na Signal Iduna Park Borussia podejmowała zdobywcę potrójnej korony Bayern Monachium. I ku zdziwieniu wszystkich wygrała 4:2! No dobra, więcej rozpisywać się nie będę.. a więc oficjalnie ZAWIESZAM Photobloga.
Do następnej notki, jeśli w ogóle ją napiszę...
Buziaki i trzymajcie się! ;**
Gosia
Inni użytkownicy: mztikdanielo90xanciaaatrutekjadziakowalskaoddajciemiphotoblogawidzewiaksisoniekk95gabrysiawkrainieblyskowyruxan
Inni zdjęcia: Tatry slaw300Z kuzynem nacka89cwaSac a dos. ezekh114Ja patrusia1991gdTorcik patrusia1991gd:***** patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa nacka89cwaIdą przez życie ? ezekh114Na Mazowszu. ezekh114