photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 17 WRZEŚNIA 2011
115
Dodano: 17 WRZEŚNIA 2011

początek poraz setny

Zeszłej zimy spacerowałam i przez gruby płaszcz czułam kości biodrowe. To było szczęście.

Kolejna zima przede mną, a kości zanikły kompletnie. Poraz kolejny obiecuję sobie, że spróbuję, nie.

Nie spróbuję, po prostu dopnę swego, dokończę snucie marzeń i zamienię je w rzeczywistość.

Uciekam od luster, a chciałabymm wyginać się przy nich z dumą jak rasowa kocica.