forever . 

nie wiem co chcę tutaj przekazywać. może wyrazić siebie, swój ból?

sama nie wiem, chcę być anonimowa. nikt nie będzie wiedział kim jestem.

być może nawet nikt tego nie będzie czytał, nikt nie zwróci uwagi,

może to i lepiej. po co czytać czyjeś "wypociny" o jego bólu, cierpieniu i tęsknocie.

to tylko kilka słów, małoważnych, przesiąkniętych czyimś bólem. nic ważnego.

a jeżeli ktoś będzie to czytał to miłego i dziękuję za poświęcony czas c:

to naprawdę ma znaczenie....

nie wiem co jeszcze, nigdy nie prowadziłam czegoś takiego

jedyne kto wiedział co czuje w sobie to mój pamiętnik.

wiedział o mnie wszystko. może ta forma będzie lepsza, może komuś pomoże

poradzić sobie z problemami ...

bardzo bym chciała, wiem że wiele osób boryka się z tymi samymi problemami i sobie nie radzi..

ale razem damy radę c:

chyba na tyle dziś. dobranoc ... :3