photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MARCA 2012

Jeźro jeźroo

Taka tam Andzixowa jadąca na swym rumaku

A w oddali przepiękne drzewa i cudowna droga.

 

 

No to tak.

Na początku było nudnawo,

potem jechaliśmy do mnie no i..

wywaliłam się, cóż. Zdarta rąka:( i jeszcze mam tam kamyczki wstrętne .

Później nad jeźro. Zero kondychy.

Jacyś kolesie pomogli Andzi wnieść rower na góre po schodach ^^

Przejechaliśmy połowe jeźra, noi zaczymaliśmy się na taakie ''ala''' kładce.

Tam zdjencia i jedzenie płatków i chłodzenie picia.

Potem zdjecia na prodżekt, i zatrzymanie się na leśniczówce.

I spowrotem prowadzenie rowerów :)

niezapomniany wykończający dzień.

 

teraz tylko geografia i poprawa...............