e m p t y i n s i d e
Nie ufaj za bardzo.
Nie kochaj za bardzo.
Nie rób sobie za bardzo nadzieji.
Bo to "za bardzo", może Cię kiedyś zranić,
za bardzo.
Minęło 5 dni, od kiedy Cię opuściłam. 5 dni. To tylko cholerne 5 dni, a ja tak cholernie tęsknie za Tobą. Cierpię za każdym razem gdy w mojej głowie pojawi się myśl że Cię opuściłam, wiesz?
Cierpię gdy trafia do mnie to, że zobaczę Cię dopiero za 5 miesięcy. Nie było mnie przez 11 miesięcy, wróciłam na półtora tygodnia, i miałam Cię dla siebie tylko 5 razy.
Co jest z tą cholerną piątką?
A Ty?
Co z Tobą?
Gdy nie było mnie przy Tobie, przez cały rok, mówiłeś mi jak kochasz i upewnialeś o tym jak bardzo tęsknisz. Zostawiłeś mnie na trzy miesiące, gdy znalazłeś sobie kogoś lepszego, a wtedy ona zajeła moje miejsce. Wróciłeś. Czekałeś aż bede przy Tobie. Wróciłam. Nie mieliśmy duzo czasu. Powinieneś być przy mnie. Spędzić ten czas ze mną, kiedy tylko miałeś szansę.
Jeszcze wrócę, ale czy nadal będziesz dla mnie?
Czy dalej będziesz mój?
Boje się, że przestaniesz się o mnie starać. Że zrezygnujesz, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna. Bardzo się boję, że w końcu Cię stracę już całkowicie. Tego nawet nie można już nazwać strachem.
To obsesja.
Co zrobię, jeśli mnie zostawisz?
Ja.. umrę.
Bo jak można zyć bez powietrza?
Wiem, powinnam być świadoma tego, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć, ale ja.. nie chcę. Nie chcę zeby to się skończyło. Nie chcę żebyś odszedł.
Czasem zastanawiam się, czy Ty kiedykolwiek to zrozumiesz, łobuzie.
Jesteś łobuzem.
Jesteś chamski, wredny, bezczelny, arogancki. Słupski łobuz. Jesteś zwyczajnym siedemnastoletnim chłopakiem, który kocha swoje życie, jest zafascynowany rapem, ma problemy z policją, lubi pić, palić, łamać zasady, leci Ci krew z nosa kiedy w Twoim organiźmie brakuje Marihuanny i czasem zachowujesz się tak, jakbyś chciał mnie stracić. Ale gdy jesteś ze mną, jesteś słodkim, uroczym, miłym chłopakiem.
Moim chłopakiem.
Potrafisz kochać, i kochasz mnie, ale czy wystarczająco?
Czy naprawdę myślisz o mnie tak jak mówisz, i tak często?
Czy jest Ci smutno, mając świadomość że jestem tak daleko?
Żałujesz że nie ma mnie obok Ciebie?
Kochanie, wykończysz mnie psychicznie, fizycznie, nerwowo i nie wiem jak jeszcze, ale kocham Cię, jak nikogo innego nigdy na świecie.
Kocham Cię.
T y j e s t e ś p o p r o s t u ź l e p o s k ł a d a n y m i p u z z l a m i.
M.
Inni użytkownicy: asdasqqwirus20084pumpkinqhalkooojuliag18womeninblack27querellakafsia12lookpicelerek
Inni zdjęcia: Winogrona dojrzewają :) halinam2025.07.16 photographymagicNaszyjnik złoty z misiem otienKibicuję emocjom... samysliciel35Komedia :D kulek71536 akcentova182839482727245 bez tytułu elbee2025 07.15 photographymagicZłote słońce bluebird11:) dorcia2700