To wszystko - przykre w chuj.
Jestem taki i nie potrafię tego zmienić ;//.
Chciałbym być inny ale nie potrafie. To wszystko mnie niszczy, czuje, ze jestem slaby :(
Przepraszam za wszystkie słowa których nie chciałaś uslyszeć, wiem, nie potrafię nad tym zapanować..
Przepraszam...
Zajebane słowa niby nic nie znaczace...
ale jednak nie dla mnie.
Coś lekko ukuje a boli jak cholera.
Wiem dobrze, ze nie potrafisz tego pojąć... dlaczego tak na to reaguje? Dlaczego? Nie wiem, nie umiem inaczej taki juz jestem.
Mam taki paraliz psychiczny, ze nie wiem co ze soba zrobic, odechciało mi sie zyc w jednym momencie.
Siedze sobie sobie tak samotnie i...
Wszystko mnie boli od srodka, doslownie rozdziera mnie to wszystko, co czuje.
Kocham Cię bardzo... wiem, ze Ty mnie też, a to najważniejsze...
http://www.youtube.com/watch?v=QRAAY--b-i4
"Była piękna pamiętam, miała spokój na rękach
i serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma
Siadała w oknie, uczyła być silnym
i jeśli się zjawi znów to będę zimny"
"Uśmiechała się tak fajnie, pamiętam
niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka,
Wpadała częściej, tylko wieczorami
nie mogłem mówić nikomu, mówiła - "Jesteśmy sami"
"Trzymała mnie za ręce jak dawniej,
mówiła, że zostanie ze mną na zawsze
Ja strasznie nie chciałem, by znowu mnie opuściła
zrozumiałem, że to o tym piekle kiedyś mi mówiła."
Odeszła a to bolało. Zajebiście bolało. W chwili taka samotność :(