Ciężko mi. Nawet mogłabym stwierdzić , że jest mi bardzo ciężko. Codziennie , każdej godziny , każdej minut muszę ze sobą walczyć. Muszę walczyć ze swoją psychika. Psychika , która wola "schudnie grubasku' , " schudnij by poczuć się lepiej". I dzisiaj , i w dniu dzisiejszym podjęłam decyzję. Schudne. Nie będzie to dużo , bo raptem 2 /3 kg. Spokojnie. Nie będzie tego za bardzo po mnie widać , bo jak na swój wzrost 157 jestem dosyć nieproporcjonalna. Mam masywne nogi. I to z nich bym chciała aby mi cm zleciały chociaż wiem , że to nie będzie możliwe , bo leci najpierw z Brzusia. Pomożecie mi ? Napiszecie czego unikać , co jeść ( jestem wegetarianką), i najważniejsze. Jakie ćwiczenia wykonywać. Na razie najlepiej aby były one z YT - nawet nie wiem czy na nie znajdę czas. Nie wiem nawet jak dzisiaj będzie z jedzeniem , wieś - jesteśmy w tyłku z pracą w polu - martwi mnie to , że cały urlop pójdzie na pracę tam a ja ( może to zabrzmi egoistycznie) ale potrzebuje fizycznego i psychicznego odpoczynku - wyjazdu na drugi koniec Polski.
11 KWIETNIA 2018
Inni użytkownicy: aurola34ztmrudakarolinkaniesuchsylweqxxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzxyzmotorolamilenaaa420anonnona1221essycmgtopski
Inni zdjęcia: Papiernik. ezekh114MALEŃSTWO *dzik / warchlak* xavekittyxW mieście. ezekh114Regietów purpleblaackIKARUS ZTM ztmrudaDroga w zieleni andrzej73Pod Tatrami acegLa vie est dure. ezekh114Irenie Jarockiej ... ezekh114Sromotnikowo. ezekh114