Paryż , hmm w sumie tutaj zaczeło mi się inne życie. Wiele się zmieniło odkąd tutaj jestem, inaczej patrze na życie. Czy zmieniło się na lepsze ? Nie wiem . Napewno dużo mnie to wszystko nauczyło. Wiem co to tęsknota za bliską osobą , wiem co to znaczy stracić przyjaciół i wgl . Czasami bywało naprawde ciężko, bez rozmów z najbliższymi i wgl . Ale dzięki temu że co nie które osoby wspierały dałem rade . W sumie dziwne uczucie teraz wrócić tam skąd wyjechałem , pewnie wiele sie zmieniło . Nie wiem czy się tam od nowa odnajdę ale wierzę w to ! Wszystko ostatnio wydaje mi się dziwne bardzo dziwne . Jeszcze tylko kilka dni i znowu mój najgorszy dzień w życiu ... Pewnie tym razem zostanie mi tylko muzyka . Heh najwierniejsza dziewczyna na ziemi . Wciąż jest obok ;]]] 

Spakowałem juz wszystkie prawie rzeczy i czekam na wyjazd . 13 godzin i POLSKA. i pewnie tylko pierwszy tydzień będzie mega reszta to szara rzeczywistosc . Ale tak to juz jest. 

Jeśli dobrze pojdzie to napisze wam jakie pierwsze wrazenia z przyjazdu hehe ;) 

Wiem jedno że pierwszą rzecza jaką zrobie w polsce to spacer z muzyka tam gdzie jest mi najlepiej , ten

kto mnie zna wie jakie jest moje miejsce .. ;) 

Ok bede konczył ;) 3maj cie sie ! Pozdrawiam CPR 

P.s"nie chce kobiet na pół gwizdka co te pół gwizdka robi w domu za pieniadze zycie jak igrzyska a tu te lat naście nie chce gówniarzy z tematem na ulicach co myślą ze są polskim MS-13" - SynTejZiemi