"Miłości nie sposób opisać tak, jak się opisuje drzewo...
Lub morze czy inną zagadkę.
To oczy, którymi patrzymy.
To grzesznik w świętym.
To światło w obrazie."
zawsze murem za Toba,za nami,za tym co bylo jest i bedzie...kazdy sie wykoleja...ja to rozumiem-ale czy my tez musimy...chcialam upadajac poczuc bol i poczulam..upadlam i potluklam sie gdy poczulam ze moze nas nie byc...tyle nas dzielilo ale zawsze znajdywalismy droge..czesto byla zarosnieta ale przedzieralismy sie przez ten kazdy dzien,czasem krwawilismy ale nigdy nie przestalismy sie kochac....
nie wybieralam,nie musialam-Ciebie kochac nie przestalam,wrecz zrozumialam jak kocham mocno ,jak mi zalezy....
chcialam czasem trroche uwagi,bysmy np nie zapominali o rocznicach,by czasem zrobic cos szalonego a czasem romantycznego-bo o to trzeba walczyc przeciez...bo wszytsko ginie....jak kwiat...nie chcialam by zwiedlo!! czy nie widziales-jak sie staralam-naprawde....
wiem ze Ty tez sie starales-wiem to- i widzialam i docenialam zawsze-nie mow i nie mysl ze nie...ze widzialam tylko to co zle....to co zle to ja chcialam naprawiac!
Aby posiąść to, czego nie posiadasz,
Musisz oddać to, co posiadasz.
Aby dojść do tego, czym nie jesteś,
Musisz iść drogą, na której nie ma ciebie.
Kazda lza z Toba smakowala inaczej,teraz sa po prostu slone.....
Jeśli trzymasz miłość zbyt słabo, odleci;
jeśli ją ściśniesz za mocno, umrze. Oto jedna z zagadek
wszytskim zylam bo wszytsko to byles Ty-blysk oczu,slowa niepojete,smiech i milczenie, i dlon Twoja na mej twarzy i zapach,i kromka chleba albo spagetti,i spacer zima i latem, i muzyka.......
chcialam zawsze bys wiedzial jak kocham i ja chcialam znac rozmiar milosci-wiec ządalam czynow wielkich i slow
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo Cię cenię
Chcę Ci powiedzieć jak bardzo Cię podziwiam
Chcę Ci powiedzieć: uważaj na te drogi
Ale nie mam odwagi...
zawsze wiem ze odnajdziesz mnie......ze odnajdziemy sie.....