Zaczynam nowy rozdział swojego życia, może pisanie tego bloga pomoże mi odetchnąć, uwolnić od tego co siedzi we mnie od kilku lat. Nigdy nie potrafiłam mówić o tym co działo się w moim życiu, przeżywałam wszystko na swój sposób. Historie będą poparte fragmentami piosenek które mają dla mnie znaczenie, które odzwierciedlały moje życie, których teksty dawały mi siłę bądź też ukojenie. To nie będą kolejne historie miłosne a prawdziwe życie które wielu z nas prowadzi ukrywając się przed resztą świata która często nie rozumie ich problemów i strachu.

Nienawidziłam wieczorów, nienawidziłam siebie
Nie rozróżniałam kolorów i nie chodziło o ciebie
Ty, ty byłeś tęczą na niebie, ręką w potrzebie
Aniołem stróżem
Ja? 
Ja byłam męką dla ciebie
Niedostępną, jak nie wiem, dziś powie tchórzem
Nie, nie mogłam tak dłużej, w tej skórze 
Katusze wciąż raniły mą duszę
Ja czułam, że krztuszę się życiem, 
Że muszę uciec stąd..

Ciężko żyć codziennie pokutując 
Teraz wiem, że życie jest dla tych, co budują
Przepraszam, szczerze żałuję
Wybaczysz?
Nie wiem, czy wybacza się tchórzom
Nie masz wrażenia, że nas podsłuchują?
Trzeba kończyć, a wnioski zostawmy ludziom..