S.Grzesiuk " Pięć lat kacetu"
" Gdy więzień już wyszedł z dołu, esesman nogą spychał kamień do dołu,
a więźnia ustawiał na samej krawędzi tyłem do dołu i uderzeniem w twarz zwalał go na dół.
Nie widziałem lecz mogłem sobie wyobrazić jak on tam za każdym zwaleniem leciał na dno.
Esesman stał na krawędzi i zachęcał go do wychodzenia na górę, a gdy ten się wychylał już z dołu
zaczynało się to samo (...) ".
Inni użytkownicy: elerek196411nicramergonski10lecieromiro77770doriiiskalwas52aru2424oliwiax231
Inni zdjęcia: Synuś nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24