Świat się kręci... my wraz z nim 

A u mnie? Jak narazie to do D.U.P.Y. A DLACZEGO?  Bo to wszystko jest popieprzone, nawet słowem się do mnie nie odezwiesz na przerwie. I co ty sobie myślisz,? ... że pierwsza coś do Ciebie powiem? wiesz... przez pierwsze minuty miałam zamiar powiedzieć ci: " Cześć" Ale stwierdziłam : Nie! Zastanów się co robisz, bo masz już na tyle lat, ze myśleć umiesz i nikt Ci nie musi mówić jak postępuje się z dziewczynami! Choć teraz wydaje mi się,że poprostu sobie wmawiam,że nic do Ciebie nie powiem,że nie będe zwracać na Ciebie uwagi. Gdyby tak było to nie szukałabym miejsc siedzących w autobusie, które są blisko Ciebie. No właśnie i tu jest ten problem. Ok. Niby dajesz mi jakeś znaki np: ostatnio na obiedzie czy nawqet w sklepei. I co z tego?... no właśnie! Nic!. Mi wystarczy żebyś po prostu coś w szkole do mnie powiedział.

może jednak wiara w przeznaczenie nie jest wcale taka głupia?