insomnia5555 

Naskrobie .. a co mi szkodzi :) .. wyszlam z wprawy ... chyba stracilam potrzebe dzielenia sie swoimi myslami ze swiatem ;) .. czy to sie nazywa doroslosc? .. Jest juz daaaawno po egzaminie zawodowym .. zdany .. jestem farmaceuta i ten tytul bardziej mnie cieszy niz jakikolwiek magister inzynier :) ...

Mam dobra prace, stabilna posade i malymi kroczkami realizuje swoje cele .. te wieksze i te mniejsze ... przez ten czas "ciszy" blogowej duzo sie zmienilo ... w sferze uczuc, w sferze myslenia, swiat wartosci wywrocil sie na glowe ... ale na dzien dzisiejszy moge smialo stwierdzic, ze zmiany sa dla nas dobre i nie nalezy sie ich bac ....

Na chwile obecna jestem spokojna .. dawno nie czulam takiego spokoju .. cisnienie podnosi mi sie jedynie, gdy widze zbyt skomplikowana na swoja glowe recepte ... a tak wszystko pod kontrola ..

Moj czworonozny towarzysz rasy beagle zdrow i happy ... ja wyrwana ze szponow Cefarmu, ktory nauczyl mnie szanowac kazda prace ... gdy mam chwile zalamania w nowej i wydaje mi sie, ze jest mi ciezko, wracam myslami do tych chwil, gdy lzy same splywaly sila ciazenia po policzkach a trzeba bylo zagryzc zeby i trwac ... tak jestem szczesliwa ..

W srode wieczorem jade na 4 dni do Wloch ... az dziwne jak pieknie to wszystko sie zlozylo .. i az chwilami niedowierzam ... :) ..  na pewno pstrykne pare zdjec i cos tu umieszcze ...

Tyle - skromnie i bez polotu - jak cala "dzisiejsza" ja :)