w oczekiwaniu na Karolinę.. :D

Bosh, co tam się wtedy działo.<33

Siedziałam sb w parku na ławce, póżniej na trawie robiąc foty. Zauwarzyłam, że ktoś znajomy zbliża się w moją str.. Spk, zignorowałam Go.
Za chwilę słyszę, cześć. Ja look i (bosheee.! to On.<3-to był taki chłopak z mojej nowej sql.)
Ja:No, elo.
On:Sama tak siedzisz.?
Ja:Czekam na koleżankę.
On:To mogę tu z tb poczekać, bo i tak nie robię nic ciekawego..
Ja:Jak chcesz... - Nie wiedziałam o czym z nim kurde gadać, ale zapytałam Go czy zrobił by mi fotę z góry. /to jest ta fota,  którą dodałam.
On:Spk, nie ma sprawy..
Wyjaśnienie- ja byłam w nim zauroczona od początku roku.. Niedawno zaczęliśmy sb puszczać oczka, uśmiechać się do sb oraz patrzeć sb w oczy na przerwach.xd

Zrobił tą fotę i kurde takie loty mieliśmy.. Znalazłam z nim wspólny temat. - jak nienawidzimy takiej jednej z naszej sql, dokładnie nauczycielki.. :D Pompa była. A później gadaliśmy o sporcie(piłka nożna) itp.

Karolina przyszła po 30 min, bo nie miała busa.. A ja nie czekając na nią pojechałam 1godz przed nią.xD

Gdy przyszła do nas, On mi dał nr telefonu, gg i powiedział, że zadzwoni do mnie to się jakoś umówimy.

Następnego dnia.. Szok.! ;o   [w szkole]
Jego koledzy już o wszystkim wiedzieli i przywitał się buziakiem, a to podobnież u niego to żadkość. On swojej 1 dziewczynie(a tyle miał) dał buziaka po 2 miesiącach znajomości.. A ja po 1 dniu.<33 :)

Dziś. Znowu szok.xD
zadzwonił do mnie. i się umówiliśmy, że pójdziemy do parku.:D ;**