Kocham Mateuszka 

Coraz częściej zastanawiam się nad sensem całego mojego życia. Przecież w marzeniach było inaczej. Bajki o księciu na białym koniu zniknęły, a rzeczywistość jest coraz bardziej dołująca, brzydka i bez sensu. Myśląc o czymś cały czas choćby nie wiem co nie da się zapomnieć. Może to jest znak, że to nie ma przyszłość? A może to tylko chwilowe. Nie wiem. Wiem, że z  każdym dniem uświadamiam sobie, że nie jest tak jak kiedyś. Nie ma takiego uczucia jak było wcześniej lecz nie potrafię bez Niego normalnie funkcjonować. Jeśli to kiedyś przeczytasz to pamiętaj, że od samego początku dla mnie liczyło się Twoje szczęście to co stanie się ze mną to już nie istotne. Pamiętaj, że od początku znajomości kocham Cię jak nikogo innego. Mam nadzieję, że to się nie zmieni. Pamiętaj, że to bez Ciebie moje życie nie było by takie jakie jest teraz. Ale właśnie tereaz umiera to szczęście, które miało trwać wiecznie. Przepraszam. 

'Żałosne jest to, że pomimo tylu cierpień z Twojej strony, upokorzenia, łez i bóli, nie potrafię o Tobie zapomnieć. '