Nie mogę o tobie zapomnieć, próbuję.
Naprawdę się staram. Ale nie mogę.
Kiedy już myślę, że jest lepiej, że zaczyna się układać,
jest coraz mniej ciebie w mojej głowie,
nagle...napotykam jakąś wspólną piosenkę, zdjęcie,
coś co znów mi ciebie przypomina.
Wszystko się rozpada, a łzy ciekną po policzkach.
Znów musze zaczynać wszystko od nowa...
Czy kiedykolwiek nie spałaś w nocy,
bo myślałaś o nim?
Czy kiedykolwiek przed snem wyobrażałaś sobie,
jak to by było, gdyby on był Twój,
a Ty byłabyś jego?
Czy kiedykolwiek nie mogłaś skupić się na lekcji,
bo tkwił w Twojej głowie i nie chciał wyjść nawet na chwilę?
Czy kiedykolwiek miałaś ochotę do niego napisać,
ale się powstrzymywałaś, bo bałaś się,
że weźmie cię za idiotkę?
Czy kiedykolwiek płakałaś z jego powodu?
Tak, wiem, że tak było.
Nie martw się ja też tak mam.
Inni użytkownicy: hetzlerbartpklolitka1020itaaachiluk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatka
Inni zdjęcia: :) dorcia2700Kolczyki kuleczki srebrne otien:* patkigdZapatrzony w zabawkę nacka89cwaSynuś nacka89cwa:) nacka89cwaDZISIEJSZY KSIĘŻYC (17.06.2025r) xavekittyxNa ogrodowym wybiegu :) halinamSzlamnik slaw300Życie alicex333