Seven Heaven 

Bestroska skakanka.

"Dlaczego to wsszystko nie może być tak proste ?

Jak byłam małą dziewzczynka uwielbiałam skakać przez skakankę....na początku nie wychodziło, ale z czasem to było takie proste.

Dlaczego teraz to wszytsko....mam na myśli życie...miłość....pasje....nie może być równie proste ?

Czasami myślę ,że wszyscy dużo ode mnie oczekują....ale może to wcale nie oni ? może to ja ? moja chora ambicja ? chęć zdobycia każdego szczytu, każdej wiedzy, chęć bycia wszędzie, chęć do posiadania wspomnień jakich nie ma nikt inny ?

Tak myślę ,że to może byc to. Ale po co się do tego przyznawać skoro można zrzucić na całą reszte ? to jest o wiele prostsze niż przyznanie się do własnej porażki.

Za oknem szaro...tak samo jak wtedy kiedy zabrakło Ciebie...., telefon ze szpitala.....jeden telefon i już Ciebie nie było....to dzięki tobie , a może dla Ciebie ? to wszystko....to dla Ciebie....żebyś wiedział....,że sobie radzę....bo chce sobie radzić...pokazać ci ,że już jestem dużą dziewczynką....i potrafie sama 'zasznurować buty' tak....to co teraz robię porównuje do tych wszytskich rzeczy ,których mnie uczyłeś gdy byłam mała.

Chcę przeżyć jak najwięcej zeby potem gdy już będziemy razem Ci to wszytsko opowiedzieć......

Ty nie odeszleś....odeszło twoje ciało...ale dalej jesteś ze mną.

Dziękuję,że wciąż mogę czuć twoją obecność.

TATO."

Fragment z pamiętnika nastolatki. ;) Nie jest to prawdziwa historia. ;)))

Dziękuje za uwage. Marspepalina :)