Takie tam z naklejką na ryju ;d

Myślałem dużo i postanowiłem, że czas kupić conversy. Pytanie tylko jaki kolor ? 

No, ale to już sie ustali w sklepie . 

Nie ogarniam fałszywych ludzisk. Bo niby po chuja udawać kogoś przyjaciela żeby potem go obgadywać za 

plecami ? W tym nie ma żadnego sensu kur. Tacy ludzie są żałośni, zwłaszcza jak sami pieprzą o prawdziwej 

przyjaźni. Ostatnio mój były przyjaciel, który się okazał fałszywy, przyszedł do mnie i zaczął się skarżyć jakie 

to życie jest chujowe. Dowiedziałem się, że jego new friend postanowił zarywać do jego dziewczyny i od początku

ich "przyjaźń" miała na celu odbicie dziewczyny. Co miałem zrobić ? Pocieszyłe chuja, ale mu potem wypomniałem 

wszystko co on zrobił. Oczywiście zaczął robić kocioł o czym ja pieprze i że dziękuje za takich przyjaciół. YAFUD czy coś ;d

Dobra, joł.