Mam dość !!! ;/ 

Wczoraj ogladałam film o nieszcześliwej miłości. Czułam się jakbym grała w nim główną role. Łzy same napływały mi do oczu nie wiem tak jakoś ostatnio nie moge opanować emocji.

Rozmyslalam znów o przeszlości tej bliskiej i tej dalekiej, smutnej i tej co wywoływała uśmiech na twarzy.

Do niektórych momentów chciałabym wrócić po raz kolejny , wzbudzic  uczucie które jest dla mnie niezapomniane do tej pory.

Pisać z osobą która dawała mi szczęście, która powodowała to że usmiechałam się do ekranu komputera jak głupia.

Niezapomniane spacery, rozmowy, wygłupy, ale zawsze musi sę coś spieprzyć.

Często mam chęc napisac do kogos iść sie rzejsc i pogadać o wszystkim , dlaczego tak musialo być, a nie inaczej .

Cały czas mam w glowie wiele pytań na które wgl nie znam odpowiedzi.

Nurtuje mnie ale widocznie nie zasługuje na słowa wyjaśnienia.

Tyle kłamst , objetnic, zazdrosci, kłótni. Po co to wgl ?

objetnice sie nie spełniły, kłótnie o byle bzdury, kłamstwa które opciązaja Ci sumienie, zazdrości o głupote.

Czym ja sobie zasłóżyłam na to ? To że chce znaleść osobę z którą będę szcześliwą to chyba nic złego ?

Wiele razy w ostatnim czasie się zraziłam do niektórych osób. Nie mam zaufania do osób nowo poznanych . 

Mogą mi objecać gwiazdy z nieba, ale i tak nie uwierze już w nic . Koniec naiwności!!

Stwierdzam że nie jestem w stanie się zakochać tak jak kiedyś w jednej osobie.

Teraz mam to w dupiejestem sama przeszlo miesiąc przez to znudzilam się typkowi, który od początku chcial się tylko pobawić czyimiś uczuciamii wrocić do bylej !! pozdro... druga taka osoba.. super... Walić to !!

Odczuwam tylko przelotne zauroczenie ktore po chwili mija, dlatego dobrze że się tak potoczyło nie żałuje, mogę robić co chce!!

Chociaż z jednej strony to chciabym, żeby mnie ktoś przytulił i pocalował. Powiedził "Wszystko będzie dobrze'', gdy coś się stanie . Kupił róże na przeprosiny, po małej sprzeczce.

Ale zastąpilam sobie to kims innym ;D

Kiedy mi źle przytulą mnie Daria z Klaudią, zamiast kwiatka kupia mi lizaka , pocieszą mowiąc : "Glupi Chuj !! Pierdol to, zycie toczy sie dalej. Masz Nas!! "

No i jest też Adaś, który jest szczery aż do bólu i kiedy potrzeba to powie co myśli i dobrze bo biore sobie to do serca.

Kocham Was ;** 

 

Zacznę chyba pisać książkę z calego mojego życia, opublikuje ją w przyszłości, opisze tam wszystko ze szczegółami, moze kiedyś sobie o mnie przypomni, czytając moją książkę i zrozumie ile cierpiałam przez głupie słowo "objecuję''