photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 11 LUTEGO 2014
54
Dodano: 11 LUTEGO 2014

Nienawidzę być sama. Wracam do domu i zamykam się w tych czterech ścianach tylko po to by nikt nie widział jak bardzo mnie ranią. Nie chcę by wiedzieli, że przez nich płaczę. Wszystkie problemy zaczynają się i kończą w domu. Jestem blada, mam podkrążone oczy i serce poranione we wszystkich możliwych miejscach. Po wejściu przez próg rzucam torbą, siadam i płaczę. Zza ściany słyszę naczynia, które nerwowo wypadają z rąk mamy i krzyki. Dłońmi zasłaniam uszy, ale myśli nie zdołam już zniszczyć. Odpalam komputer i czekam aż napiszesz, że jesteś u siebie, w spokojnym, normalny domu, kochanej rodzinie. Tak często będąc u Ciebie marzę o tym samym. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, ale nie mogę znieść myśli, że obciążam Cię własnymi problemami. Przecież ich nie rozumiesz, nie wiesz jak mi pomóc, a ja czuje się jak najbardziej żałosny człowiek na świecie, gdy widzisz moje łzy. Tak bardzo nienawidzę siebie w tych momentach. Jestem słaba, a obiecałam tacie być najsliniejsza jak tylko potrafię. Za miesiąc skończę osiemnaście lat. Ludzie z mojej klasy czekają na imprezy, wódkę i bezproblemowe kupowanie fajek, a ja marzę tylko o własnym kącie i rodzinie. Chcę zdać prawo jazdy, znaleźć dorywczą pracę i odkładać każdy grosz. Chce się od tego uwolnić. A może za wiele 'chcę' od życia? Może to wszystko byłoby zbędnę gdybym czuła się potrzebna i kochana...mam tylko Ciebie M. Jesteś wszystkim czego właśnie mi brak i wiem, że gdyby nie Ty...już by mnie tu nie było. Marzę tylko, że kiedyś mnie zrozumiesz. 

Komentarze

pitik marzenia się spełniają, więc warto w nie wierzyć
11/02/2014 20:54:53
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lekarstwonaserce.