Zobaczylam go rok temu, stal przedemna w kolejce, byl boski ! Widzialam go wtedy tylko raz, a szukalam go wzrokiem po calym collegu... myslalam ze juz nigdy wiecej go nie zobacze :( az tu , rozpoczal sie nowy rok szkolny, wszystko sie pozmienialo, pomieszane klasy na moim kursie, strasznie mi sie to nie podobalo...
Pierwszy tydzien w collegu, ostatni dzien collegu tego pierwszego tygodnia, czwartek, 9 rano wchodze na lekcje tutorials, siadam w koncie bo nikogo nie znam, loguje sie na kompie, kilka minut pozniej puka ktos spozniony do drzwi zeby mu ktos otworzyl, siedzialam najblizej drzwi wiec wstalam i je otworzylam. Kiedy zobaczylam kto w nie pukal, ustalam jak wbita i nie chcialam go wpuscic do srodka. To byl on, ten sam boski chlopak ! Od tamtej lekcji mialam juz gdzies ze mam pomieszane klasy, zawsze czekalam tylko do czwartku, zeby miec z nim lekcje i moc na niego zerkac. Po czasie okazalo sie ze mam z nim jeszcze lekcje angielskiego w srody rano!
Szukalam go na facebooku, bo chcialam go dodac i zagadac, ale znalam tylko jego imie, wiec trudno bylo... az wkoncu po czasie go znalazlam :)
Zaczal lapac Moj wzrok kiedy patrzalam na niego na lekcjach, ja robilam sie czerwona, a on sie do mnie usmiechal, zaczal siadac coraz blizej mnie, az wkoncu usiadl kolo mnie, ale sie nie odzywal. Podawal mi laptopa, kartki, podawal mi Moja EMA kiedy nauczyciel ja podpisal, coraz czesciej sie usmiechal, coraz czesciej go widywalam na korytarzu. I to on pierwszy napisal do mnie. Byscie tylko widzieli Moja reakcje kiedy dostalam pierwsza wiadomosc od niego!
I tak sie zaczelo, poznalam go, spotkalismy sie raz, drugi i dziesiaty. Zaczelo sie to zmieniac w cos wiekszego...
Dowiedzialam sie, ze to nie tylko ja szalalam na jego punkcie i walilam buraki kiedy na mnie spojrzal, bo bylo tez Vice Versa :)
No i prosze teraz jestesmy razem juz ponad miesiac. Dla mnie to jest jak cud. Kazdego dnia chodzilam z bananem na buzi przez to, ze on sie do mnie usmiechnal mijajac mnie na korytarzu.
Tak bardzo go pragnelam, ale balam sie nawet zapytac go o dlugopis. Czy jestem szczesliwa?
Tak jestem. Nawet bardzo. Myslalam ze Moj wczesniejszy zwiazek bedzie trwal wiecznie, jednak wyszlo jak wyszlo, ale o tym mowic juz nie chce.
Do glowy mi dalej nie dochodzi to co sie teraz dzieje. Dziewczyna zabujana od pierwszego wejrzenia haha, przezywa kazdy raz kiedy go widzi, jak w podstawowce.
I jest bosko! Uwielbiam jego usmiech, uwielbiam jego oczy, uwielbiam jego zapach, uwielbiam jego dotyk, uwielbiam jego akcent, uwielbiam jego talent, uwielbiam jego charakter, uwielbiam jego wyglupy, uwielbiam kiedy mnie przytula jak sie strzese przy ogladaniu horrorow, uwielbiam kiedy mowi do mnie po polsku te kilka slow ktore go nauczylam, uwielbiam kiedy mowi do mnie po hiszpansku, uwielbiam kiedy na mnie patrzy, uwielbiam kiedy mnie caluje, uwielbiam kazda chwile spedzana z nim, uwielbiam go calego. Jaram sie niiiiiim !
A zdjecie z 20go kwietnia z polskiej imprezy w J2 :)
A na zdjeciu ja z nim, wczuci w densa!
Nasz pierwszy miesiac razem? Kolacja w polskiej restauracji :) on uwielbia polskie jedzenie, ja uwielbiam kiedy on dla mnie gotuje po hiszpansku <3 a nawet i po angielsku, jajko sadzone i fasolka , ha ! Uwielbiam wszystko z nim zwiazane ! Uwielbiam nawet zabijac z nim zombie w jego glupiej grze!
Nasza piosenka ---> Serani - No Games Uwielbiam z nim tanczyc do niej !
Inni użytkownicy: luk98matvbasialisdsrrd234giemzamichaelgmailcompatkawatiatkakmophotonewrpiorun1986niekocham
Inni zdjęcia: Małe szczęścia samysliciel35Antoninek chasienka1506 akcentovaMoje zakupy patkigd;) virgo123Ja nacka89cwaKukuryźnik. ezekh114.. bominicniepasujexdPrzesłanie pequenaestrellaMorze wyrzuca Ubooty bluebird11