Wybucham złością jak wściekły wulkan. Nie panuję nad emocjami. Płaczę i wściekam się. Łzy złości. Potrzebuję pomocy, ale nie powiem o tym nikomu. Kto ma wiedzieć to wie. Zna mnie. Czasami mam ochotę wyjść z tego domu i nie wrócić. Dom? Czym jest dom? To niby moje miejsce a ja nie potrafię się tu tak czuć. Te ich ciągłe wizyty. Sprawdzają czy są na tyle idiotami żeby tego nie widzieć, że ja nie mam ochoty widywać ich codziennie. On śmierdzi dymem papierosowym tak, że żygać się chce a ona zawsze ma coś do powiedzenia i nie zastanawia się nad tym co pieprzy. Chcę trochę prywartności. Dłużej tak nie pociągnę.
Inni użytkownicy: karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222xpaczeolihebygunmagda2025ai
Inni zdjęcia: W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114