Tak właściwie to założyłam tego bloga spontanicznie. Kiedys, gdy byłam młodsza prowadziłam jakieś tam blogi, ale szybko mi się to znudziło... I raczej nie planowałam do tego wrócic. Dlaczego to zrobiłam? Naszły mnie myśli, ze fajnie by było zatrzymac niektóre wspomnienia. Są rzeczy, których nie chce się utracic. A czas zaciera wszystko.
Dzisiejszy dzień jest bardzo słoneczny. Idealna pogoda. Niestety, ale nie dla każdego. Jeżeli musisz gnic w domu i uczyc się do egzaminu, który prawie wszyscy zaliczyli oprócz ciebie to naprawdę wolałbyś burze z piorunami. A przynajmniej ja bym wolała ;)
Ciężko mi sie skupic, jak widac postanowiłam nawet założyc bloga... Haha, czego się nie robi, aby tylko nie zakuwac!
Pozegnania są trudne, ale mogą zbliżyc ludzi do siebie jeszcze bardziej, chociaz powinny rozdzielic...
Świat jest taki duży, tylu wspaniałych ludzi, których nawet nie będziemy mieli okazji poznac, oraz ci których poznajemy a nastepnie musimy się z nimi rozstac. Byc może na zawsze. Tego nie wiemy, nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Życie jest nieprzewidywalne. Dlatego jestem optymistką. Czeka mnie jeszcze wiele wspaniałych chwil, a te które minęły chce zatrzymac w pamięci, bo są WSPANIAŁE. Dla takich momentów warto życ i przeżywac gorsze dni, które w końcu odchodzą. Jak wszystko inne. Ale to co piękne zostaje na zawsze w sercu