Obawiam się, że photobloga nie da się usunąć.
Tak więc [przypuszczam], że będę tu co jakiś czas wpadać w poszukiwaniu zbawiennej, opcji 'usuń bloga'.
Teraz tak.
Lubię pisać, cholernie. Lubię mądre teksty i cytaty... To jest takie inne od przekleńst i głupot.
Fragment z twórczości.
Chłopak siedział na jednym z krętych, kamiennych schodów.
Trzymał w ręku pudełko z zapałkami.
Uwielbiał ogień. Wiedział, że ma on ogromną siłę, prawie taką jak magia... Czarna magia.
Zapalał zapałkę, rzucał ją na ziemię i z uwielbiemiem patrzył jak gaśnie.
Mógł to robić godzinami...
Pieścił płomieniem swoją gładką skórę, podpalał rany.
Ból który sam sobie zadawł był kojący...
.End.