Fill this space Idle words` 

Cześć. Po strasznie długiej nieobecności, wróciłam. Motywacją do tego była Carolina ;)

Bardzo dużo czasu minęło. Maturalna klasa, grudzień hmmm....staram się otrząsnąć ze spotkania Miśka, Briana, Russela <3
Zacznę może od tego, że obecnie jest straszne zamieszanie 'u nas' . Szczegóły zostawię dla siebie.
Kojelna sprawa to ah, no wiadomo kto, pisać nie trzeba. Mój chorobliwy sentyment nie pozwala mnie normalnie funkcjonować, staram sie ale jakoś nie wychodzi. Z Kluską mą były dzisiaj nudy, części lekcji nie było ;)

Ale skaczę po tematach. W ostatni czwartek zaczęliśmy próby poloneza, kupa śmiechu była. Ja wybrałam z pośród wszystkich tańczących najlepszego tancerza- któż to taki ? Nasz Maserak ? - NIE ;d

Wracając do przejmującej histori mojej obsesji czy jakkolwiek to inaczej można zdefiniować to straszna ze mnie d****. Wiem wiem wiem, cóż zrobić.  Mam pewnien deal, który z jednego powodu chciałabym wykonać- dla własnej satysfakcji. 

Ostatnio w szkole wraz z companieros miałyśmy luźny temat- męskie tyłki, styl ubioru, ogólnie wszystko co z nimi związane. Wyłoniło się kilku liderów :) których serdecznie pozdrawiam ( jednego w szczególności ;] ) 

śpiewam sobie, myślę, czuję !
 Wracam niebawem. :* całuję Kluskę mą i nie tylką ją.