tajemnica... 

Ludzie często się zastanawiają, jak to jest mieć krowę. Moim zdaniem jest to bardzo fajne zwierzę domowe, ale osobiście wolę psa, rybki lub kota, ponieważ krówka to trochę za duży zwierzaczek. Z krowy jest jednak więcej pożytku, ponieważ łatwiej się ją karmi - wystarczy zabrać ją na spacer na promenadę lub do parku, a tam zje sobie tyle trawy, ile tylko będzie chciała. Dodatkowo, krowa za swoją troskę daje nam pyszne mleko. Jednak postanowiłem zrezygnować z krowy po tym, jak ta nauczyła się spać ze mną w łóżku. Męczyło mnie to, ponieważ jest ona trochę ciężka, a z uwagi na jej gabaryty, nie wystarczało miejsca na łóźku i kładła się na mnie.

W pamiątce po krowie, wstawiam to oto zdjęcie na photobloga Ilonki. Mam nadzieję, że moje Maleństwo nie będzie zazdrosne. Zresztą, w powyższym tekście umieściłem drobną metaforę, że wolę mniejsze dziewczyny. Takie Malutkie jak moja Ilonka! :*

Dawno moja Księżniczka nie dodawała tutaj zdjęć. Wreszcie prawie po roku milczenia przerywam ten stan. Nie jesteście przyzwyczajeni do czytania tutaj tak wielkiej ilości tekstu, więc... idę dobie, cześć!

Kocham Cię Mała :*