Siedzę w pokoju popijając wyborną substancje jaką jest przesłodzona herbata.
'w porządku'- To ostatnio stały się nadużywane przezmnie słowa, dlaczego? Po dłuższej chwili namysłu jestem w stanie stwierdzić że nie chce mówić o tym co u mnie, poniewaz sama nie potrafie do końca tego opisać. Chyba właśnie osiągnełam to czego chciałam, pozwoliłam zapomnieć. Odbudowałam swój własny świat, ten który już miałam, ktoś mi go zniszczył. Nie potrafie sprecyzować kto to był. Należał on do tych kilku osób, to im ufałam, byłam oddana. Byliśmy tam wszyscy, razem. Reszta była neutralna, obojętna. Moge śmiało przyznać że byłam w satanie oddać dla nich coś co teraz jest dla mnie bardzo cenne- moję życie. Obecnie jestem tam sama, ciesze się z tego. Chociaż bywają dni kiedy mam mieszane uczucia, ale nie przyznaje się, mój głupi umysł chce aby inni sami spróbowali to zauważyć. Żeby wiedzieli kiedy chce żeby zemną byli. Wiem że jestem egoistyczna, ale przywykłam do tego, nie chce się zmieniać. Myśle że jak zawsze popełnie te same błedy, pozwole komuś byc za blisko mnie. Ale czuje że Ci którym na to pozwole są tego warci.
Na szczęście coraz więcej osób poznają, mam nadzieję że nie przejadę się po nich jak po innych.
Powinnam zacząć szykować jakieś ciuchy na osiemnastę Maxa. Veronica zaraz będzie, a ja siedzę w bokserce i dresach, nie wyszukowana. Dobrze Caro!
do następnej notki, xoxo.
od autorki:
w zasadzie napisałam jakieś totalne gówno.
Inni użytkownicy: zarazbedzieciemno2kingyyywojtus9215gryspmoontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggvkikakika1997
Inni zdjęcia: Ja cooooooone:* coooooooneZ Klusią:* coooooooneJa coooooooneJa cooooooone:* cooooooone;) cooooooone;) coooooooneJa cooooooone:* cooooooone