photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 7 SIERPNIA 2011 , exif
175
Dodano: 7 SIERPNIA 2011

i don't care

nie spałam całą noc, więc tylko zwlekłam sie z łóżka przed 6.
poodsłaniałam żaluzje i zrobiłam śniadanie.
standardowo zaparzyłam herbatę w ulubiobym kubku.
ulubionym dlatego, że dostałam go od taty, który niewiele rzeczy ofiarowuje od serca. a ten kubek takim podarunkiem był. tak sądzę.

wyszłam na dwór popatrzeć na wschód słońca i odkryłam jak soczsta potrafi być trawa o szóstej rano.
zresztą. wszystko sie wydaje bardziej soczyste.
choć brak we mnie entuzjazmu, czuję, że już niedługo. wszystko co mogę naprawię, a reszta naprawi sie sama i świat będzie tak soczysty całą dobę.
wystarczyło przyjrzeć się sobie z boku.
do sniadania włączyłam Elvisa.
i zaczynam od nowa. mniejsza z tym, że po raz setny.
kiedyś się uda!

Info

Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika hereismycard.