Dzisiaj nic się nie dział.... Albo jednak się działo było nas 6 w klasie. Połowa jechała do Zakopanego i zostaliśmy tylko Ja, Weronika, Stary(Miłosz), Hubert, Wosiu (Dawid) i Paweł xD Na pierwszej lekcji Matma na drugiej wf pomieszany z matmą, trzecia lekcja Polak nie było aż tak źle. Po długiej pzerwie graliśmy w Siatkówkę : ) A po niej była Informatyka nuda ; / . A ostatnie dwie lekcje były spoko na Reli rozmawialiśmy o gimnazjach do których chcemy iść A na Angolu mówiliśmy gdzie chcemy jechać na wakacje, Jaką najśmieszniejszą chwile zapamientaiśmy z tej szkoły. A na ońcu opowiadaliśmy kawału xDe. I poszliśmy na boisko i Buchwald kazała mi iść ndo domu itak czekałam aż Przyjadą po siekowo x.x xDe i to na tyle może się jeszcze odezwę Pa :)