I to wtedy. Właśnie wtedy obiecałam sobie, że nigdy więcej, przenigdy, ani w tym wcieleniu, ani w żadnym innym, ani nawet przez ułamek sekundy ani przez mniejszą jednostkę czasową nie będę jej kochać. Że nie będę zazdrosna. Obiecałam sobie, że będę śmiać się jej w twarz, której zresztą nie miałam okazji ani mieć nie będę zobaczyć. Z kpiną. Pogardą. Obiecałam sobie, że będę lepsza od niej, ba, idealna! Obiecałam sobie, że bedę mieć dla kogo. Właśnie wtedy, gdy zobaczyłam, że śpiewa piosenki ze swoją dziewczyną, która ma na imię dokładnie tak jak ja. Chociaż powinnam sobie w tej sytuacji zmienić imię na Przegrana.
Inni użytkownicy: nrbimaze1996darcia30lovepmpkolakola1224tomi71aliasrosaagxvdagxddmaigashira
Inni zdjęcia: Edge of Excess tasteofinnocence1490 akcentova323 przezylemsmierc;) patkigdJa patkigd;) patkigd:* patkigdJa patkigdZimowo patkigdJa patkigd