Teoretycznie jestem... 

Nie powinno mnie tu być!

z dniem 31.12.2010 postanowiłam ze zakończe moją przygode z fb

a jednak...

sentymentalność przezwyciężyła

O jakaś ty słaba Moniko

pozwalasz kierować się sercem!

a nie rozumem.

Na pytanie co u mnie?

odpowiem:  bywało lepiej ale nie mogę narzekać ;)

cholernie dużo się zmienło od czasu mojej ostatniej tutaj wizyty

nie brakło łez, chwil radość, ciężkiej pracy ale też beztroskiego imprezowania

Tymczasem zaczynam kolejne wakacje

wypracowane i zasłużone wakacje!

bez zmian, jade znowu w to samo miejsce...

i co ma byc to bedzie ;)

ważne by w każdej sytuacji być sobą!!!

W pewnym momencie, człowiek jest tak przyzwyczajony do samotności, że boi się zakochać.