# Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z kolegą.
Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak na prawdę to mam Cię w dupie.
# podnoszę się rano z łóżka , nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu , idę do tej cholernej szkoły ,
rozmawiam z ludźmi , czasem się uśmiecham , wracam , jem obiad , o
garniam resztę dnia . i przychodzi najgorsze - wieczór , wtedy już sobie nie radzę.
# Największe rozczarowanie? Słyszysz dźwięk sms-a. Lecisz na zabicie,
potykasz się o miliony rzeczy na drodze, chwytasz szybko komórkę w dłonie. A tam ?
Reklama nowego dzwonka. Tym razem też miałaś nadzieję, że to on.
# Weź mnie za rękę, zaprowadź mnie do hipermarketu, oprzyj o pułkę z chipsami i zacznij całować bez opamiętania!
# nie warto . nie warto . nie warto nie warto . nie warto . nie warto . nie warto .
nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto .nie warto . nie warto .
nie warto nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . nie warto .
nie warto . nie warto . nie warto . nie warto . ale spróbuję .
# dziękuję Ci za to, że codziennie rano mogę liczyć na Twój uśmiech, bez względu na to co wydarzyło się dzień wcześniej .
# Kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. Nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada. Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie .
# pragnę Cię - więcej grzechów nie pamiętam.
# druga połówka? ja sama tworzę, zajebistą całość.
# Ta Twoja fałszywa suka o szmatowatej twarzy, którą tak UWIELBIASZ - działa mi na nerwy.
# Była zapłakana , łzy lały jej się jak strumieniami. Usiadła na najbliższej ławce, płakała na głos, nagle podszedł do niej jakiś chłopak, zaczął się przedstawiać, ona nie miała się komu wyżalić, postanowiła że jemu zaufa, i po prostu mu się zwierzy. On słuchał ją, pocieszał, próbował pomoc, ale jednak to na nic, próbowała przestać płakać, nie potrafiła. On zbliżył się do niej, przytulił ją, jej serce zaczęło bić mocniej . Czuła jego oddech na swojej szyi.
# i wkurwiacie mnie tymi pieprzonymi tekstami typu:'nie dasz sobie rady'. wkurwiacie mnie, gdy za wszelką cenę chcecie zatrzymać mnie w tym mieście. wkurwiacie mnie gdy mówicie:'a jak się nie dostaniesz?'. wkurwiacie mnie,że na siłę chcecie zatrzymać mnie przy sobie. a ja tego nie cierpię. zawsze lubiłam być wolna, czuć swobodę i móc podejmować decyzje za siebie - więc nie utrudniajce mi tego, i po prostu wspierajce. a tak poza tym - ja sobie nie dam rady,ja? chyba żartujecie.
# a kiedy spytałam go , co tak naprawdę we mnie kocha , odpowiedział , że oczy ponieważ podziwia je za to , że potrafią patrzeć na takiego skurwysyna który rani mnie i niszczy na każdym kroku .
# nie potrafię nazwać tego uczucia jakim go darzę , czasami jest tak , że nie wyobrażam sobie bez niego życia , boję się , że któregoś dnia znów odejdzie i zostawi mnie z burdelem w sercu . są takie dni kiedy chciałabym go nie znać , wymazać z pamięci , żałuję chwilami , że go poznałam i podarowałam swoje serce , czasami go nienawidzę a jeszcze mocniej kocham . cholernie mnie rani i niszczy , niszczy każdym gestem i słowem ale mimo tego bólu jaki mi zadaje kocham go jeszcze bardziej .
# był kiedyś w moim życiu człowiek . bardzo ważny . wyjątkowy . potrafił mnie przed wszystkim obronić, wesprzeć w niepewności i dodać wiary . zawsze się uśmiechał na mój widok . uważał mnie za osobę wartościową . nigdy we mnie nie zwątpił . wiedział kim naprawdę jestem i jak cierpię . był w stanie zrobić dla mnie wszystko tak, jak ja dla niego . pokazał mi piękno . przynosił radość w moje smutne dni . uczył mnie życia . był wsparciem w trudnych chwilach . człowiek ten nie musiał zadawać pytań, on wiedział . nigdy nie przechodził obojętnie wobec moich łez i cierpienia . obiecywał przynieść mi gwiazdy z nieba, te najpiękniejsze i wyruszyć ze mną na koniec świata . obiecywał, że nigdy nie odejdzie, że nigdy mnie nie opuści . już go nie ma . a jednak mnie opuścił . zniknął.
Inni użytkownicy: kacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222xpaczeolihebygunmagda2025aikata13
Inni zdjęcia: Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114... harrypottergallery... harrypottergallery