I jestem sobie już w domu...

Zbyt daleko żeby pobiec do Ciebie na boso, ale nie tak znowu daleko żeby nie wsiąść na rower i przyjechać.

Ale myślę sobie, że chcesz ode mnie odpocząć ;P.

I ja to rozumiem.

Było mi dobrze u Ciebie.

Bo z Tobą.

Każdy dzień był wyjątkowy.

Zawsze coś działo się ;].

I przede wszystkim, na pierwszym miejscu, nasza piosenka ^^.

Musimy dodać tutaj jej tekst ;D.

Zaraz to zrobię.

Więc jak wrócę z Kalisza to Ty wpadasz do mnie.

I mam nadzieję, że będzie równie świetnie jak u Ciebie.

Dziękuję ;*.

FIZYCZNA MIŁOŚĆ

Miałam piękny sen
W którym pojawiłeś ty
Cały okryty deszczem byłeś
W świetle księżyca lśniłeś
Patrzyłam z niedowierzaniem
Że odkryłeś przede mna się
Twoje nagie stopy po drabinie snu do mnie szły

A twe włosy onieśmielały
Twoje oczy jak iskry rozpalały
A każda komórka twojego ciała ciągle woła mnie

Stawiałeś ostrożnie każdy krok
By spokojnie do mnie dojść

Twój wzrok zawstydził mnie znów
Nagle wtuliłeś we mnie się

I wszystko proste stało się
Nasze ciała splecione
Oddały się miłości

W ułamek sekundy
Zapomnieli o całym świecie
Byli sobą i dla siebie
Zapomnieli sie w romantycznej grze
Padli zmeczeni, bez tchu, ale szczęśliwi...

Wnet przebudziłam się
I wykrzyczałam: TO BYŁ TYLKO SEN.