Spotykające kogoś nieszczęście może kiedyś odejść ?
Odpowiedzcie mi na to pytanie. Osoba mająca ciągle pecha zazna kiedyś "spokoju" ?
Zazdrość czy jest to normalny stan u ludzi, kiedy staje się ona obsesją ?
Podejrzewam, że bycie zbyt zazdrosnym jest złą rzeczą ale mimo tego, czemu cały czas takim się jest.
Często człowiek oszukany, nie wierzy już ludziom. Ale tak się zastanawiam, gdyby sam kogoś nie oszukiwał czy potem nie byłby oszukiwany ? Sam przyznam ze nie lubię być okłamywany, w szczególności jeżeli chodzi o uczucia, ale przyznam sam szczerze, zdarza mi się, że sam kogoś oszukuje. Jest to Jakis system obronny ? czy o co chodzi w tym wszystkim :[zly]
Pozdrawiam