photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 18 PAŹDZIERNIKA 2012
178
Dodano: 18 PAŹDZIERNIKA 2012

hghghghghg~

Ale dzisiaj dziwny i zjebany dzien, nawet bardziej niz zwykle. Mielismy miec "fagdag" w fabryce Rolls Royce Marines, fagdag to cos jak praktyki, tylko ze jednodniowe, zeby wybrac czy nie chcialoby sie czasem isc na taki i taki kierunek. Na jutro mialem z tego zrobic prezentacje i powiedziec czy chcialbym isc w takim kierunku czy nie, po czym uzasadnic. Tylko ze byl taki problem, moze zaczne od poczatku, spalem marne 4 godziny, bylem caly dzien jak zombie. Rano sie poklocilem z matka o to wlasnie ze nie chcialo Mi sie tam jechac, ale i tak musialem. No dobra, wiec podwiozla Mnie mamusia na przystanek, powinni byc znajomi z klasy, nikogo nie ma, dobra chuj. Czekam na autobus, zaznaczam ze pierwszy raz mialem jechac autobusem zupelnie sam, wiec sie troche balem. Autobus przyjechal na czas, wsiadlem i jechalem, siedzialem w tym autobusie jakas godzine, z 50 km tam bylo na pewno. Dojechalem, czekal tam jakis Rosjanin w moim wieku, mieli byc tez nauczyciele ktorzy mieli mas wziac tam i wszystko wytlumaczyc, ale nikogo nie bylo. Bylo mrozno, wiatr wial, czekalem tam z nim pol godziny. Bylo cholernie niezrecznie, w ogole nie rozmawialismy. Pozniej poszedlem do recepcji spytac sie czemu nie ma nauczycieli, recepcjonista nic o tym nie wiedziala i kazala wciaz czekac. Czekalem i marzlem kolejna godzine. Akurat przyjechal autobus, wiec wsiadlem i wrocilem do domu. Pozniej z przystanka do domu musialem isc 4 km pod gorke w glanach i kurtce na snowboard, ktora jest cholernie gruba i ciepla. Bylem caly mokry gdy wrocilem. Ciekawe, co nie? heheheh... I problem tkwi w tym, ze nie zrobie prezentacji bo Mnie na tym nie bylo. No, to tyle, wygadalem sie. c: 

 

www.youtube.com/watch?v=ECE27vtp4WU

Komentarze

effiex Możesz od razu zacząć pisać opowiadania, ciekawe będą. XD
18/10/2012 22:32:39
Junior dyingbyyou Przeciez pisze, ale Mi nie idzie. <.<
19/10/2012 19:00:27
effiex Kłamiesz, bo Ci idzie. >.>
19/10/2012 19:08:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika dyingbyyou.