"On kochał bezgranicznie
Nie mógł bez niej żyć
Lecz załamał się psychicznie
Nie ma co tu kryć
Części tekstu
Wyrwanego z kontekstu
Słowo kocham było tu całkiem nie na miejscu
Wielka miłość się skończyła
Gdy ona to skończyła
W szał i załamanie jednocześnie go wpędziła
Życie mu zniszczyła
Chcesz wiedzieć co było potem?
Jego serce nie wytrzymało..."
Śmierć stawia nas w obliczu bezsilności,
która nas obezwładnia i zabiera w nieznane.
A kiedy pojawia się kradnąc ukochaną osobę,
przeszywa serce bólem i odznacza w nim swoje piętno,
które przypomina nam stale jacy jesteśmy wobec niej bezsilni.
Najpierw Marcin, a teraz Ty
Kto będzie następny?
Kogo nam Bóg zabierze do siebie?
To, że Cię tu nie ma nie znaczy, że nie ma Cię w naszych sercach...byłeś....jesteś....i będziesz na zawsze.
[*] Damian R.[*] [*] SPOCZYWAJ W SPOKOJU [*]