hakan Ž

Czy myle sie, czy nie jedna z was wrecz marzy o tym, aby ubyło jej kilogramów? :)

No cóż, też należe do tego grona, jak wiekszosc z was. Chce schudnąć. Ba, nie chce - muszę! Dla ścisłości mam 170 i 63 kg.. źle źle źle! Moim marzeniem jest, hmmm... 55-50 kg? Tak, dla niektórych to dużo, ale na start nie moge sobie od razu dać na cel 20 kg+, i to chyba nawet nie zdrowo jest.

Chce zacząć jeść mniej i przede wszystkim zdrowiej.. mój aktualny styl 'jedzenia' to nic innego jak zwykłe kalorie, słodycze, węglowodany.. czyli innymi słowy kaloryczne słodkie śmieci. Z czymś takim powinno się skończyć tak szybko jak sie zaczęło.. ale to wciąga, cholernie wciąga! :(

Schudnąć chce od bardzo, bardzo dawna. Marze o szczupłej sylwetce, pięknym wyglądzie, idealnej talii i ciuchach w rozmiarze S, albo XS. Mam nadzieje, że Wy - drogie Photoblogowiczki - mi w tym pomożecie! Widze, ze niektore z was dopiely swego, czego bardzo im zazdroszcze! Mi to jednak nie wychodzi mimo, ze podchodze do tego ze sto razy :( Ale teraz pora wziac nogi za pas i zgubic tłuszcz! Jak juz mowilam - licze na wasza pomoc :)

wzrost & waga (aktualne) : 170cm, 63 kg.

cel: 170 (wciaz rosne, wiec kto wie czy to nie ulegnie zmianie! :D) 55 kg.