In dreams happy. 

usiądź chwilę na spokojnie. popatrz w lustro i zastanów się jak wygląda Twoje życie. czy odpowiednio się ustatkowałaś, czy może stać Cię było na więcej? pomyśl, czy te pochopne decyzje były właściwe. czy dobrze zrobiłaś kłócąc się z tą osobą. zastanów się jak wyglądałoby życie z Nim, a jak wygląda bez Niego i czy w ogóle warto było coś zaczynać. fajnie czujesz się cierpiąc?

Sama obecność przyjaciela, jest bezcenna.

- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?

- Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu.

uwielbiam dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiecha.

jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający.

chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie. spojrzeć Ci głęboko w oczy, do tego stopnia by wyczytać z nich całą prawdę. chciałabym, aby to była ta chwila, na którą wciąż czekam. abyśmy mając za plecami przeszłość, mieli tą odwagę powiedzieć szczere : Przepraszam 

 Od czasu do czasu wpada w taki stan. Jest wzburzona, płacze. Ale to nie szkodzi. Wyrzuca z siebie emocje. Problem powstaje, kiedy nie można ich z siebie wyrzucić. Wzbierają wtedy i kostnieją. Różne uczucia kostnieją i umierają.

Ideałami będziemy później, teraz po prostu bądźmy prawdziwi.

I czasami pędzę jak głupiec myśląc, że szczęście i tak w między czasie gdzieś kupię.

Być bliżej , być bardziej.

Człowiek zaczyna żyć, gdy przestaje go męczyć przeszłość.

Nie wiedziałam od czego zacząć. W sumie to nigdy nie wiem. Zawsze tkwi we mnie jakaś blokada.

Zapomniałam już jak słodko brzmi Twój szept.

Czy miałeś kiedyś ochotę uciec stąd, ale jednak tkwisz tu dalej choć wiesz, że to błąd?

- Dlaczego wszyscy od razu cię lubią?

- Bo mnie nie znają?

- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. 

- Kurwa, znowu mi się pojebało.

To cholerna niepewność, kiedy znowu wreszcie staniesz w drzwiach i to czy zobaczę Cię na pewno.

Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.

I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobę przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łzę, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek. Wasze zdrowie.

Twoje marzenie, to nie to, co znajdujesz w swoim śnie, lecz to co nie pozwala Ci zasnąć.

Znasz to uczucie, że jesteś w jakimś miejscu i pytasz sam siebie, co tu robisz? Ze mną jest tak cały czas, skręca mnie, żeby sobie pójść. Z każdego miejsca, w którym jestem, do innego. To nie ma końca.

Odwaga nie polega na nie odczuwaniu strachu, lecz na uznaniu, że coś jest ważniejsze niż lęk.