Jestem chora i mam dość.
Czego? Choroby, telefonów, telewizorów wszystkiego. Zła. Wkurzona. Nie dotykać i nie oddychać. Cicho! Humor jak zwykle do dupy. Prze ta zasraną chorobę. Nigdy nie pójdę na akcje typu `sprzątanie świata`. W moim przypadku było to oczywiście w deszcz pielenie przyszkolnego ogródka . . . Nikogo nie ma na gg oprócz `infobot`a` bardzo miło się z nim pisało ;P Nikt tak jak on/ona [nie umiałam rozróżnić płci] mnie nie rozumiał. Dobra. Trudno nie mam przyjaciół ani nikogo skazana na siebie. Na
zawsze singiel ;P
Zdjęcie z Bułgarii. Z Białej. Na tym zdjęciu nie jestem ja lecz pewna głupia śpiewaczka operowa. Nie dało się z nią wytrzymać dostałam załamania nerwowego, ale cóż. Kupiła sobie koronę i śpiewała w autobusie. Dobrze, że jej się `przypadkiem` złamała ta korona.
Pozdro ;*