photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Kategoria:
Opowiadania
Dodane 28 GRUDNIA 2011
448
Dodano: 28 GRUDNIA 2011

 

http://www.youtube.com/watch?v=NqjfvD-qbmw

http://www.tekstowo.pl/piosenka,3_doors_down,here_without_you.html- tłumaczenie piosenki : )


CZĘŚĆ PIERWSZA.

 To wszystko zaczęło się, gdy miałam 17 lat. Własnie wtedy zrozumiałam, że to co się ze mną dzieje jest rzeczą niezwykłą, nawet straszną. Sczerze mówiąc zawsze naśmiewałam się z ludzi, którzy boją się ciemności, zjaw, duchów, zmor i tych innych "dzwiactw". Zmieniłam zdanie... Nie myślałam, że to stanie się tak nagle, w ogóle się tego nie spodziewałam.Rodzicie pojechali do rodziny na miesiąc, jak co roku w wakacje. Zostałam sama w domu. Co jakiś czas przychodziła do mnie sąsiadka, by sprawdzić jak się czuję, zresztą było ona na prawdę wspaniałą osobą, więc gdy tylko miałam jakiś problem mogłam się z nim do niej zwrócić.Minęły trzy dni, gdy rodziców nie było. Postanowiłam, że zaproszę mojego chłopaka na film. Sąsiadce zapowiedziałam, że będę miała gościa. Przygotowałam przekąski i film. Po niecałych 5 minutach "wielkich" przygotowań przyszedł Jason. Siedzieliśmy, oglądaliśmy film. Wybrałam horror, ale jeszcze nigdy się tak nie bałam. Przy Jasonie czułam się bezpieczna. Nagle usłyszałam jakiś dziwny dźwięk, który mnie zaniepokoił. Mój chłopak też to słyszał, ale doszedł do wniosku, ze to pewnie Mika, lecz ja nie sądziłam, żeby mały piesek wydawał takie dźwięki jak przejeżdżanie paznokciami po ścianach. Zostawiłam ten komentarz dla siebie...


CZĘŚĆ DRUGA

Była godzina 21.20. Jason już powoli się zbierał, nie wiem czemu, ale na samą myśl, że mieszka tylko trzy domu dalej poczułam się bezpieczniej. Gdy poszedł, wszystko posprzątałam, wykąpałam się i położyłam spać. Już nawet zapomniałam o tych dziwnych dźwiękach.Na następny dzień spotkałam się z moim chłopakiem. Był jakiś dziwny, zachowywał się tak jakby coś ukrywał. Gdy go o to spytałam speszył się i dyskretnie zmienił temat. Uznałam, że pewnie mi się wydawało.Jaosn zaproponował, że dzisiaj znów obejrzymy film, lecz tym razem on wybierał. Doszło do tego, ze przychodził do mnie prawie codzeinnie.

Odgłosy powtarzały się, tym razem w nocy i były bardziej przerażające. Na przykład pewnego dnia, jak odprowadziłam Jasona do bramy, usłyszałam stukot do drzwi. Działy sie też inne rzeczy. Gdy poszłam przejść się wieczorem z moim chłopakiem, a potem wróciłam światło w garderobie było zapalone, byłam pewna, że je zgaszałam. Pomyślałam " może to jakiś przypadek". Ten miesiąć, gdy rodziców nie było, spędziłam przyjemnie...


CZĘŚĆ TRZECIA

W przeciągu pieciu lat nic takiego się nie powtarzało. Jason sprawił mi wiele niespodzianek. Gdy mieliśmy 21 lat, oświadczył mi się. Nie ukrywając byłam najszczęśliwszą osobą na świecie.Na trzy miesiące po zaręczynach wyjechaliśmy razem na wakacje. Gdy zobaczyłam gdzie spędzimy wakacje, zamurowało mnie. Były to jakieś stare, drewniane domki na odludziu. Pocieszyła mnie jedynie myśl, ze ten czas spędzę z osobą, którą kocham.Pierwsza noc minęła dość dobrze, pięć kolejnych też. Wszystko zaczęło się siódmej nocy. Gdy położyliśmy się spać usłyszałam te drapanie po ścianach co pieć lat temu u mnie w domu- przeraziłam się. Około drugiej w nocy obudziłam się z niesamoiwtym krzykiem. Jason od razu wstał i zapytał " Katie, co ci jest?". Zabrakło mi głosu, po prostu czułam na sobie czyjś oddech, a gdy otworzyłam oczy yujrzałam coś szarego, był to chyba cień na drzwiach. Wtedy się zaczęło. Jason opowiedział mi, że wtedy, pieć lat etmu, gdy ten pierwszy raz usłyszeliśmy drapanie po ścianch to, gdy wychodził ode mnie z domu, widział cień, ale nie mówił mi tego, bo bał się jak zareaguję. Kolejna noc przyniosła wiele niespodzianek, ja zasnęłam, a Jason oglądał jakiś program w telewizji. Nie wiem dokładnie co się stało, tylko tyle co z jego relacji- ponoć wybiegłam z domku, nagle upadłam na trawę, on do mnie podbiegł, przytulił i spytał co mi jest. Własnie wtedy zobaczył ponownie ten cień. Zaniósł mnie do domku, poszliśmy spać. Gdy opowiadał mi to rano, była w szkou. Wiedziałam, że lunatykuję, ale nigdy nie wybiegłam z domu...


CZĘŚĆ CZWARTA

Mój chłopak się o mnie bał, ale go pocieszyłam tym, że przecież nie pójdę popływać w jeziorze, bo tego bał się najbardziej. Potraktowałam to trochę żartobliwie. Tej nocy obudziło mnie chodzenie po domku, ale gdy zobaczyłam, że Jason leży obok mnie, przeraziłam sie i go obudziłam.

-Słysząłam kroki- powiedziałam przerażona.

-Katie, spokojnie-odpowiedział z troską-już idę to sprawdzić.

Poszedł, lecz gdy tylko wyszedł drzwi się za nim zatrzasnęły, a ja znowu poczułam czyjśc oddech na szyi, coś zaczęło szeptać moje imię" Katie, Katie, spokojnie..." Nagle na drzwiach zobaczyłam ten cień. Byłam przerażona, serce podszkoczyło mi do gardła. Jak tylko Jasonowi udało się wejść, cień zniknął. Cała zapłakana i przerażona wtuliłam się w niego. On nie wiedząc co zrobić, pogłaskał mnie po głowie, mocno przytulił i szeptał, że wszystko będzie dobrze. Rano poszliśmy popływać w jeziorze, lecz gdy tylko się do niego zbliżyłam od razu mnie odzruciło, coś mnie powstrzymywało, żebym tam nie szła...


CZĘŚĆ PIĄTA 

Nadeszła kolejna noc, bałam się. Około godziny trzeciej w nocy wstałam-byłam jak zahipnotyzowana. Poszłam nad to jezioro. Gdy obejrzałam się do tyły, biegł za mną narzeczony. Uspokoiłam go. Powiedziałam, że chcę popływać, noc była taka piękna. Weszliśmy do wody, pływaliśmy, bawiliśmy się wspaniale. Nagle poczułam, że coś mnie dotyka po nogach. Nie był to Jason, bo pływał około dwóch metrów ode mnie. W pewnej chwili, coś złapało mnie za nogę i pociągnęło. Topiłam się, widziałam tylko twarz Jasna, jego łzy w oczach. Starał się mnie uratować, nie udało się. To coś zaciągnęło mnie na dno jeziora. Już przestałam walczyć, wiedziałam, że to koniecNagle poczułam się wolna, woda zniknęła. Szłam w białej szacie, po długim białym korytarzu na końcu, którego było światło. Z obu stron otaczały mnie setki drzwi. Wchodziłam do nich, w każdych bylo co innego. Wchodząc do pierwszych zobaczyłam swoje narodziny, w następnych pierwsze urodziny. Kolejne nie przynosiły tyle szczęścia. Pokazywały zdarzenie, które nie były dla mnie miłym doznaniem. Jedne zatrzymały mnie na dłużej, pokazywały mój wypadke samochodowy.W pewnej chwili otworzyłam oczy. Nade mną stali rodzice i przyjaciel- Jason. Okazało się, że przez pięć lat byłam w śpiączce. Miałam cieżki wypadek samochodowy z rodzicami, im się nic nie stało, byli jedynie tylko trochę poobijanie. Wszystko to co się zdarzyło było moim tz. życiem we śnie.

Teraz wiedziałam, że na Jasonie mogę polegać, bo jest dla mnie kimś więcej niż tylko przyjacielem. Jest moim aniołem stróżem, bo zawsze przy mnie był.

Pisała unattainablelovely-Andżelika

Komentarze

~niuniaaa987 to było boskie, mega,,,, po prostu brak mi slow zeby to opisac!! ; ********
01/01/2012 21:23:13
martynaa21 Świetne .xd
31/12/2011 13:25:24
owocjogoobelli mega <3
31/12/2011 12:42:44
youremydopamine <3
31/12/2011 0:30:55
~patrycja świetne jest, wgl wszytskie tutaj opowiadania są super, przyznaje opisów nie czytam bo to mnie nie jara, ale te opowiadania mnie tu przyciągają, pragnę więcej takich czytać, super fbl :)
30/12/2011 20:24:55
czekooladovva Świetne.: o <3
30/12/2011 17:28:22
cytatyiopisy dziękuję ! :*
30/12/2011 17:32:08

xxvoguexx Prześliczne ! <3
30/12/2011 17:18:45
cytatyiopisy dziękuję . <3
30/12/2011 17:27:43

malinowa0dziewczynka Mi też. !
30/12/2011 16:46:51
~julka az mnie ciarki przeszły jak to czytałam .!
30/12/2011 13:19:04
Junior jajebiee wspaniałe ; )
29/12/2011 22:52:16
~kala piękne . : )
29/12/2011 21:03:16
u4me mi z tymi dziwnymi zjawiskami skojarzyło sie z 'paranormal aktivity' xd
28/12/2011 20:22:23
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
wariatkaktoraciekocha to tak jak mi ;p
29/12/2011 1:41:50
~ibdsf mi właśnie też :D
tak najbardziej z tym cieniem :p
29/12/2011 2:32:04
habras To było ogólnie wypracowanie na język polski, gdzie zakończenie miałobyć zaskakujące. Pierwsze co mi przyszło do głowy to hasło "duchy", potem jakoś tak "paranormal activity" i wyszło co wyszło. ;)
29/12/2011 10:18:40
merelyy mi też. ;d
29/12/2011 18:44:16
~klaudiin mi tak samo ;p
29/12/2011 19:28:34

nerobianco Dodawaj wiecej notek tego typu. boskie ^^
29/12/2011 18:27:27
~mistrz Nie wiem czy w ogóle doszedł poprzedni mój komentarz do Ciebie ;)
28/12/2011 20:06:55
cytatyiopisy Doszedł, doszedł, tylko ja takie zaległości mam *__*
29/12/2011 16:36:48
~mistrz Ma się rozumieć ;)
29/12/2011 17:02:53

~klaudii ale dreszcze.
Piękne to ! więcej takich!

Blog jest super; *
29/12/2011 11:22:50
cytatyiopisy Dziękuję : ) :*
29/12/2011 16:37:28

tasiaaa01 . jeszcze takiego nie czytałam tu u Cb . Orginalne .;d
Podziwiam Andżelikę .
Pozdrówka dla Was;*
28/12/2011 20:47:35
cytatyiopisy Dziękujemy : ) :*
29/12/2011 16:36:32

~Rafal Wirtualna zdrada.! Koniec świata. : D :*
28/12/2011 19:31:19
cytatyiopisy No, a jak : D
Wyznaczamy nowe szlaki, normalnie <3
Wydamy książkę. Zdrada na 14548489 sposobów : D
28/12/2011 19:33:23
~Rafik Haha. :*
I nawet więcej! : D :*
28/12/2011 23:14:17
cytatyiopisy Popracujemy nad tym :D
29/12/2011 16:36:03

~nirznajoma świetna historia :) podoba mi się . ; *
29/12/2011 15:01:40
pyyszczeek świetnee. !
ale przeraziło mnie troche . ;)
29/12/2011 14:55:46
Junior idealdziewczyny Nie no można się bać... ;)
Na prawde jest wspaniałe ;P
29/12/2011 14:24:08

Informacje o cytatyiopisy


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Przemek Budka nacka89cwaJa nacka89cwa