Trochę opowiadań ! : )  

Cześć ! 

Wysyłajcie zdjęcia , opisy , opowiadania na adres : 

[email protected] 

Miłego czytania ; ) 

 -Przepraszam, że Cię zraniłem.

- Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj.

mam tylko rany i blizny, które zostaną ze mną dłużej niż ty.

siedziała i myślała o nim , myślała czy może jeszcze byc tak jak kiedys bardzo tego chciała a spod przymkniętych powiek wymykały się łzy.

Nie które wspomnienia bolą, ale mimo to ja wciąż wspominam.

Powiedziałeś, że jesteś beznadziejny i głupi i się o tym przekonam niegługo, szkoda tylko, że mi to próbujesz udowodnić tak szybko i niepotrzebnie.

Potrzeba jednej sekundy, żeby kogoś zauważyć, jednej minuty aby go docenić, jednej godziny, żeby pokochać, a całego życia żeby go później za

przepraszam, że zbyt często na Ciebie krzyczę, przepraszam, że jestem chorobliwie zazdrosna, dziękuję za to, że pozwoliłeś mi kochać, proszę, teraz Ty zrób to samo

chciałabym się czasem wylogować z tego świata i zapomnieć do niego hasła.

sam na sam, tylko ja i ten stan, kiedy wdycham samotność.

przedstawiasz sie po imieniu, a zwykła z Ciebie suka.

moją zaletą jest dobre serce a wadą to, że zbyt często jest dobre.

Niektóre dziewczyny są jak publiczne toalety- obleśne, za darmo i dla każdego.

Przed samą sobą przyznała,że byłoby to całkiem logiczne zakończenie całego tego szajsu,że wspaniale byłoby nie przewracać się już z boku na bok każdej nocy,przypominając sobie swoje żałosne,zmarnowane życie.

Przeżuwała tę myśl wiele razy i już dawno straciła słodki smak.Pewne rzeczy można zrzucać na rodzinę,czy ukochaną osobę,ale nie bez końca.Człowiek może być ofiarą zewnętrznych okoliczności,ale chyba nie przez całe życie

"Tak, widzę, że masz dużo spraw na głowie. A wszystkie te problemy można zdefiniować jednym słowem - stwierdziła Afrodyta.

Spojrzałam jej w oczy i obie wypowiedziałyśmy je jednocześnie:

- Faceci !"

Stojąc schodek niżej, czekałam aż pewien człowiek się ruszy. Popchnęłam go, a ten odwracając się, spojrzał na mnie i powiedział "oo, jesteś na wysokości zadania". Nie wytrzymałam no i jebnęłam mu z pięści w twarz, po czym kopnęłam go z kolana w jaja. Ten padając na ziemię zwijał się z bólu. Podeszłam do niego, a moje buty były blisko jego twarzy. Spojrzałam na niego mówiąc "teraz ty jesteś na wysokości swojego zadania.''