Jest to jedno z wielu niesamowitych dzieł Zdzisława Beksińskiego, które niesamowicie mnie inspiruje. Tematem obrazu jest bowiem śmierć. Skradająca się powoli, pozostawiająca za sobą chaos i zniszczenie. Wywołuje wiele emocji. Przypomina o tym, co nieuchronne, czyli koniec wszystkiego, a przede wszystkim ludzkiego życia. Efektem tej inspiracji byłyby zdjęcia gnijących kwiatów, rozpadających się budynków, niszczejące zdjęcia, dokumenty i papiery.
7 PAŹDZIERNIKA 2017
photoblog
12 MAJA 2016
Inni użytkownicy: moontejkokiciatdan7770galimatiasdjsuddffggvkikakika1997ladymoonlighttommladekbembamztik
Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114