Nienawidzę środy... najgorsze lekcje
matematyka, której nienawidze
potem geografia
hiszpanski
wos
angielski
wf
jedziemy z Moną do szkoły, moje zdj w samochodzie na górze xd
- Jak było wczoraj z Jackiem? - zapytała Mona
- No było fajnie - nie chciałam mówić że mi sie aż tak podobało
- Coś więcej? - dociekliwie pytała Mona
- No co Ci mam powiedzieć?
- Wszystko mi musisz powiedzieć. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami
- Kurwa podobało mi się jak cholera! Zrobił dla mnie piknik na plaży, kieliszki szampan, wszystko idealnie - odparłam
- Ulalala, ładnie to widzę.
- co ja mam teraz zrobić Mona, on chce sie dzisiaj spotkać.
- Serio? On nawet nie wie, że masz chłopaka, musisz mu powiedzieć. - nakłaniała Mona
- Mam sie z nim spotkać by mu to pwiedzieć?
- Nie tylko, lubisz go. Możecie być przyjaciółmi. - zaproponowała Mona
- Możemy
- Ja spotkałam się z Joyem, fajny gość, ale wczoraj pojechał. - posmutniała
- Szkoda. Ale ty też jesteś zajęta, pamiętaj. - odparłam
- Pamiętam.
Podjechałyśmy pod szkołe.
- No to idziemy na lekcje - powiedziała Mona
- Czekaj tylko napisze sms do Jacka, żebyśmy sie spotkali
"Spotkajmy się o 15.30 na centrum ul Rodrigeza Madrid. Sasha"
napisałam i dołączyłam do Mony.
Inni użytkownicy: kamkotmareklol20gossbajola9992tjabsiamaksymalnie94lovered95olanowak1256aurola34ztmruda
Inni zdjęcia: T. chasienkaRządzi - pierwsza. ezekh114Moje nogi nacka89cwaPoranna łąka po sianokosach andrzej73Pan i pani... halinam:) dorcia2700;) patki91gdJa patki91gd:) nacka89cwa;) virgo123