...
Klasa od matmy.
Ja.
______________*****_______________________________
Coś miało na mnie pozytywny wpływ.
Ale to było wczoraj.
Tak około 23.00
Napisałam dwa wiersze.
Może i mają częstochowskie rymy.
Ale mam to gdzieś.
Poprostu są.
Nie ma tytułów.
Tak trudno je znależć.
:::::1:::::
Wskazówki zegara poruszają się w kółko bez sensu
Me mysli w mej głowie kołaczą się w kólko bez sensu
Więc co ma sens?
Może śmiech?
Może radość?
Lub łzy?
Więc co ma sens?
Wszystko przeminie i znów nie zostanie juz nic.
A miłość?
Czy miłość ma sens?
Napewno.
Ale czasem trudno ten sens znależć.
:::::2:::::
Nadzieja.Puste słowo.
Ile razy ją miałam tyle razy uciekła a wraz z nią marzenia.
Ciepło.
Wiara.
I co jeszcze?
Jeszcze miłość.Przereklamowana.
A mimo to każdy pragnie choc raz mieć ją w swojej duszy.
Ale miłość to nie słowa,ale czyny.
Nie tzreba miec nadzieji,ciepła,wiary.
Tylko miłość.
Nie zawsze prawdziwą.
Nie zawsze szczęśliwą.
________________*****____________________________
Tak.
Walentynki to czasem czas na refleksje.
Co było dobrze a co źle.
Oczywiście tak samo mozna powiedzieć o Nowym Roku.
Ale walentynki to czas wkraczania w nowy czas.
Coraz bliżej wioasny.
A do tego jutro tłusty czwartek więc nie patrząc na to możemy
opychac sie paczkami i faworkami.
No nic jest jak jest.
:*:*
Przynajmniej wiem kto jest tym prawdziwym friend.
I nie zwracając na uwagi niektórych postronnych osób
będę robic co mi sie podoba.
I koniec.
Ha!
I wiecie co?
Jak macie jakies do mnie wąty to mnie pocałujcie kurde w dupę(!)
Heh...:[smiech]
Kocham:[zakochany]
Szczęśliwego dnia zakochanych!!!
Dla wszystkich.
I dla tych co mają wąty i dla tych co ich nie mają.
:*