Chciałabym żebysmy juz zawsze byli tacy szczęśliwi :*
Rok temu jeszcze nie wiedziałam, że będzie mi z moim Robaczkiem tak dobrze :)
To nic, że dziś mi się nie udało. To nic. Ważne aby sie nie zatrzymywac tylko iść dalej i sięgać po swoje.
Wiem, że popełniłam błąd, ale każdemu sie zdarza. Tak więc nie załamuje sie i nadal będę walczyć.
Tak. To dobre podejście. Bałam się tego jak jasna cholera. A teraz myślę, że to strach nie pozwala człowiekowi mieć wszystkiego, że jesli człowiek sie czegoś boi to do niczego nie dojdzie. Takie mam przemyslenia dziś. Ciekawe jaka mądra będe w środę :D
Uwielbiam moją paczkę. Chociażby za dziś. Nareszcie poczułam się tak jak od dawna marzyłam. Jedno niepowodzenie sprawilo, że troche inaczej patrze na to wszystko, że wiem, że moge na nich liczyć :) Albo że mogę isc z nimi na jabłka ^^ Bo przeciez nie będziemy jak wszyscy chodzić na piwo :D I
Ogólnie stwierdzając - jest dobrze. Co oczywiscie nie oznacza, że nie mogłoby być lepiej. :)
Ciepło w jego dłoniach.