no to tak..:
ja na potworku złośliwym!
moja kochana ada troche inaczej by to ujeła ale cóż...
no i oczywiście buziaczki dla niej (adusi)...
bo bez niej by mnie nie było...
przynajmniej tutaj.
i teraz.
nie żebym od razu reklamowała.., ale adka to najlepszy photograph...
w mieście...
zwanym Puszczą Zielonką..;)
hahah...