- wiesz kogo dzisiaj widzialam?
- kogo?
- klauna, gruba babe i kobiete z klaunem i gruba baba!
czuje tylko niepokoj i nic wiecej. wiem, ze cos jest tu nie na miejscu. cos sie zmienilo, a nawet nie potrafie powiedziec co. mam wrazenie, ze cos waznego mi umyka. ze swiat jakby plynie obok mnie. wszystko staje sie dziwnie obojetne. pociesza mnie jedynie majowy blekit nieba ( podobno maj, to miesiac zakochanych ) swym rytmem spokojnym przypominajacym Ciebie, lecz czy moge Cie porownac do niego? grzechem to na pewno nie bedzie, negatywna mysla rowniez, usmiechem na mej twarzy zapewne..
'.. I don't know what hurts you
but I can feel it too
and it just hurts so much
to know that I can't do a thing
and deep down in my heart
somehow I just know
that no matter what
I'll always love you..'
emocje po wczorajszym chyba jeszcze nie opadly. pierwszy raz od dawna jestem tak naprawde zadowolona z siebie. w swoim zyciu wyrozniam dwa glowne sukcesy, ktore byly tym, czego chcialam, do czego dolozylam wiele staran, nerwow i wysilku. ten zaliczamm jako trzeci. nawet nie wiecie, jak cieszy mnie, gdy mama z duma na twarzy mowi 'kochana' :)
i rzekomo boli, konczyc to wszystko w znienawidzonym fiolecie..