cynosure geez, ale masakra... ja sobie nie wyobrażam, mieć zalaną piwnicę, a co dopiero wodę pod domem, masakra. do tego 3,5 roku temu się przeprowadziłam, gdybym była na starym mieszkaniu, to prawdopodobnie wodę w domu bym miała. niby 3 km, ale jednak robi różnicę...
cynosure o tak tak tak super :)
mnie to właściwie nie dotknęło, ulicę obok była woda po kolana, ale u mnie pod blokiem sucho. moim znajomym pozalewało piwnice, niektórzy mieli po kolana wody pod domem... byłam "na obchodzie" z kumpelami i właśnie łaziłyśmy po kolanka w gówienku, chociaż one są niższe, to miały do pół uda :D w każdym razie nie było aż tak źle, woda jest już tylko w terenach bardzo nisko położonych ;)
a u Was sucho?
cynosure cwaniacko wyglądasz! ; DDD xD
wczoraj wpadło mi do głowy... od zawsze strasznie mnie interesowały psychologiczne gierki itp, wyczytałam w necie, że psychologia na UJ jest zajebista. może znalazłam coś dla siebie? jak myślisz?
smietnikcodziennosci jak narazie jest ok chociaz nie powiem bo torun i wloclawek minimalnie podobno podmylo ale moja miejscowosc jest bezpieczna niezapeszajac oczywiscie :)
qiix
pomożesz . ? od urodzenia mam wadę zgryzu . ; (
jedynym ratunkiem jest stały aparat na którego mnie nie stać .
to ci zajmie 1 minutkę , a dla mnie to bardzo dużo . :)
więcej u mnie w notacce . ; *
sorki za spam .