-.-
no to out z domu w czwartek!
Nerwy nie są dobrym doradcą. Powodują wkrzykiwanie słów, o których nigdy nie powinniśmy nawet myśleć. A co jeśli jest za późno? Jeśli żadną mocą nie możemy cofnąć wykrzyczanych słów? Wtedy zaczynają się schody... Musimy się nieźle nagimnastykować żeby odzyskać zaufanie drugiej osoby. Oczywiście wybaczy, ale nie zapomni. Najbardziej zawsze pamiętamy te chwile w których najbardziej cierpimy. A co się okazuje? Że najbardziej cieszą i bolą zarazem słowa ,,kocham". ,,Kocham Cię" bądź ,,Kocham inną" UPS... Bywa. Życie niektórym daje takiego kopa, że ciężko się pozbierać. Ale grunt to mieć takich ludzi koło siebie, którzy wiedzą jak skutecznie Cię dobić, żebyś szybciej się ogarnął i zaczął myśleć racjonalnie. To wszystko jest gdzieś zaplanowane od górnie i nie da się niczemu zapobiec.
Zobacz miłością podbijamy cosmos...
I może to MyRyRyRy czas zastąpić innym tekstem?
Wkurza mnie to bo wiem że mówiłam tak do Ciebie...
A teraz? Ty masz inną -.-
MyRyRyRy! ^^
pytania tutaj: